Policjanci stołecznego wydziału do walki z przestępczością samochodową przy współpracy Straży Granicznej, Laboratorium Kryminalistycznego KSP oraz Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji odzyskali zdemontowane części ze skradzionych pojazdów. Do sprawy zostało zatrzymanych dwóch braci, którzy kilka dni wcześniej usłyszeli zarzuty za paserstwo nissana. Teraz grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
policja.waw.pl
Jak Policja dotarła do skradzionych części?
W pierwszej połowie marca 2021 roku policjanci zatrzymali w powiecie wołomińskim czterech mężczyzn, którzy usłyszeli zarzuty za paserstwo samochodu marki Nissan. Funkcjonariusze, podejrzewając, że mężczyźni z zarzutami mogą zajmować się działalnością przestępczą na szerszą skalę, postanowili podążać ich tropem.
Trafili oni na działki, gdzie na jednej z nich zastali już znanych im dwóch 31-latków, a przeszukanie terenu ujawniło zdemontowane części samochodowe m.in. silniki samochodowe, skrzynie biegów, liczniki, tablice rejestracyjne oraz elementy karoserii. Szybka analiza wykazała, że części te pochodzą z kradzieży samochodów takich jak Toyota, Lexus, Nissan, Ford, Hyundai… (i wiele innych).
W tym samym czasie inna grupa policjantów dokonała przeszukania działek w innej miejscowości. Działki te należały do tych samych mężczyzn – i tak ujawniono „nielegalny szrot” – kolejne silniki samochodowe, skrzynie biegów, radia oraz elementy karoserii.
Mężczyźni zostali osadzeni w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych w Komendzie Stołecznej Policji. Przypomnijmy, że za paserstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Ujawnione zdjęcia części samochodowych pochodzących z kradzieży
Czytaj także: Immobilizer CAN – urządzenie chroniące przed kradzieżą samochodu w sposób cyfrowy