Sabine Schmitz zmarła 16.03.2021 w wieku 51 lat po kilkuletniej walce z rakiem. Sabine jest i będzie znana przede wszystkim ze swoich powiązań z torem Nürburgring, choć w swoim życiu zajmowała się wieloma rzeczami – poza byciem kierowcą wyścigowym, współpartnerką programu Top Gear zajmowała się także stajnią wyścigową i konną. Prowadziła też znaną restaurację Pistenklause.
Urodzona w cieniu Nürburgringu
Sabine przyszła na świat w 1969 roku i wychowywała się na obrzeżach toru Nürburgring w górach Eifel. Rodzina Sabine prowadziła miejscowy hotel wraz z barem i restauracją, który był ulubionym miejscem miłośników motoryzacji. Nie bez powodu – Pistenklause całym swoim nastrojem i atmosferą był miejscem właśnie dla pasjonatów wyścigów, którzy zjeżdżali się w te strony, by odwiedzić wyjątkowy tor.
Sabine wraz z siostrami miały zatem duży potencjał, by związać się z motoryzacją i torem – w młodym wieku zaczęły się już ścigać. Pierwszym dużym osiągnięciem Sabine była wygrana słynnego 24-godzinnego wyścigu na torze Nürburgring za kierownicą BMW M3 – był rok 1996, a Sabine stała się pierwszą kobietą, która tego dokonała.
Sabine Schmitz – Królowa Nürburgringu
Mimo istotnych sukcesów w wyścigach motorowych, przez szerszą opinię publiczną została zauważona kilka lat później. Była bowiem kierowcą „Ring Taxi” – zabierała pasażerów na okrążenie (na pełnej prędkości) po ponad 20-kilometrowym torze w BMW M5 podczas turystycznych sesji krążeniowych.
Sabine zapytana o doświadczenie na północnej pętli toru Nürburgring, przyznała, że w czasach pracy jako kierowca Ring Taxi wykonywała około 1200 okrążeń rocznie (około 25000 km). To właśnie ta praca pozwoliła jej być zauważoną przez ekipę Top Gear BBC. Po raz pierwszy wystąpiła w programie w grudniu 2004 roku, kiedy przyuczała Jeremy’ego Clarksona, by ten pokonał tor w czasie poniżej 10 minut w Jaguarze S-Type z Dieslem pod maską.
Schmitz, z klasyczną dla siebie przekornością, powiedziała Clarksonowi: „Mogłabym zrobić taki czas okrążenia w furgonetce”. Top Gear temat pociągnęli, a nagranie z okrążenia wykonanym w Fordzie Transicie stało się jednym z najsłynniejszych momentów w historii Top Gear – jednym z pierwszych filmów motoryzacyjnych, które stały się viralem.
Sabine Schmitz stała się ikoną toru, żyła razem z nim – poza nagraniami Top Gear, pracy w „Ring Taxi” wraz z mężem Klausem Abellenem prowadziła zespół wyścigowy Frikadelli Racing – który oczywiście startował w wyścigach na torze Nürburgring. Dale Lomas – inna znana osobistość Zielonego Piekła po śmierci Sabine napisał na swojej stronie Bridge to Gantry:
Była wolna od bzdur, zimnym piwem w zadymionym Pistenklause po ciężkim dniu jazdy Ring-Taxi bokiem przez Brünnchen. Była Eifel-Blitz o drugiej w nocy w deszczowy niedzielny poranek, była Frikadelli Porsche przedzierającym się przez stado po starcie z pitlane.
~Dale Lomas
Sabine od 2016 roku regularnie występowała jako prezenterka programu Top Gear, produceni ogłosili, że jeden z kolejnych niedzielnych odcinków w BBC będzie w całości poświęcony Sabine Schmitz. Clare Pizey – producentka wykonawcza Top Gear powiedziała w oświadczeniu:
Sabine była ukochanym członkiem rodziny Top Gear i zespołu prezenterskiego od 2016 roku, po raz pierwszy pojawiła się w programie w 2004 roku, a wszyscy, którzy mieli przyjemność pracować z nią w zespole, są w szoku po tej wiadomości. Sabine promieniowała pozytywnością, zawsze nosiła swój bezczelny uśmiech bez względu na to, jak trudne rzeczy się działy – i była siłą natury dla kobiet kierowców w świecie motoryzacji. Jak wszyscy, którzy ją znali, będzie nam jej brakowało – Sabine była naprawdę jedyna w swoim rodzaju. Nasze myśli są z jej partnerem, Klausem, który zawsze był u jej boku i którego wielokrotnie gościliśmy w Dunsfold, a także z jej rodziną w Niemczech.
Clare Pizey – producentka wykonawcza Top Gear
